[...] mocy zeby gonić. Mocny zbieg ostrożnie, bo duze błoto. Kolejny łagodniejszy, wiec przyspieszyłam. Znam trasę, wiec wiedziałam, ze jeszcze tylko jedno strome podejście i meta. Na zbiegu wyprzedziłam dwie dziewczyny. Niestety na podjeściu to one mnie wyprzedziły. Próbowałam gonic w końcówce, bo wcale nie uciekały, nawet nie przyspieszyły. Nie [...]
6.02 niedziela Dziś Harda czyli 23km :-) Nie zdążyłam zrobić rozgrzewki, bo oczywiście z dziećmi to zawsze w biegu ;-) Przez to na pierwszym podbiegu umierałam. Generalnie jeśli początek trasy jest płasko lub w dół, to nie muszę robić rozgrzewki, ale jak jest pod górę to koniecznie muszę się rozbiegać. Pośladki w ogniu a głupio było tak już na [...]
Skoro mnie tak na rozkimny wzięło, a przy okazji wspomnienia, to trochę poszperałam i okazuje się, że w zeszłym roku miałam ten sam dylemat, czy postawić na ligę i większe imprezy, czy biegać to co lubię, czyli górskie OCR. Przy okazji takie foty wygrzebałam. Obraz nędzy i rozpaczy tuż przed metą i zaraz po ;-) Bieg który mnie zniszczył fizyczne [...]
[...] Jeszcze tylko 1,5km. Jeszcze 1km. Pić mi się chciało bardzo, ale po każdym łyku myślałam że zwrócę cała zawartość żołądka. Widziałam już park. Po drugiej stronie parku była meta. Minęłam dwie osoby które nie miały już siły biec. Jakieś 150m przed metą zobaczyłam kobietę która szła. Nie wiedziałam z jakiego dystansu, obstawiałam że jak już nie ma [...]
[...] Gostyń 6km, raczej płasko, z kilkoma krótkimi ale dość stromymi podbiegami i zbiegami. Spora przeszkoda w postaci upału - startowaliśmy przy ponad 30 stopniach. Start i meta na rynku w Gostyniu - dość ciekawy pomysł. Trochę asfaltu, terenu sporo. Pierwszy raz biegłam z pasem HR. Jedyny moment kiedy mi przeszkadzał, to "czołganie" na brzuchu [...]
Tomasz dzięki :-) Krzychu wszystko sprawdzone na treningach, poza zupą którą jadłam na pierwszym punkcie (w zeszłym roku też). Ciepła zupa to fajna odmiana po słodkich i zimnych przekąskach ;-) Ultra Trail Małopolska 45km Prawie 50km i niecałe 2800 m przewyższeń. Moje pierwsze ultra :-D Na starcie spotkałam znajomego z drużyny więc odrazu jakoś [...]
Wrzucam relację z niedzielnych zawodów :-D Barbarian Race Ustroń 29.09.2019 Race, 13km Ciekawa byłam w jakim stanie będą ręce po sobotnim torze przeszkód, na szczeście wszystko było ok, nic nie bolało :-D Na starcie stanęło 30 zawodniczek. Mój główny cel - ukończyć z opaską w limicie czasu. Na tym biegu to nie lada wyzwanie, z opaską jeszcze nigdy [...]
[...] i jak mi brakuje lekkości i sprawności. No ale zrobiłam :-) Biegłam powoli, nie chciałam za bardzo się zgrzać, żeby później nie było szoku w wodzie. Kolejna przeszkoda - metalowa belka na wysokości mniej więcej szyi, przynajmniej dla mnie bo ja niska jestem %-) trzeba było przejść górą. Zawsze robiłam rozbieg, wyskok i fikołek na drugą [...]
Wycwiel dzięki :-) Grand Prix Krakowa w biegach górskich, Przyjazna Trójka 3,7km Wybrałam się rano po 9 do Lasu. Organizatorzy tym razem ze względu na nowe obostrzenia zrezygnowali z pomiaru czasu i bieg był z własnym pomiar. Cykl GP składa się co roku z 5 biegów, co miesiąc od listopada do marca. W tym roku terminy się trochę poprzesuwały. To był [...]
Paatik patrząc na tętno to jestem kosmitką ;-)%-) Hesia dawaj, będziemy razem po górach biegać :-D Tomasz ta góra to Ćwilin, miejscowość Dobra koło Limanowej. Wstyd się przyznać, ale jechaliśmy tam 1h10. Ja mam takie tereny w zasięgu, 1-1,5h jazdy. Przez to biegów górskich na pęczki, do wyboru :-) Mam nadzieję, że w okresie przygotowań uda się [...]
10.10 niedziela Barbarian Race Ustroń 13km Ostatni bieg w tym sezonie. Pogoda zapowiadała się fajna, od rana słońce ale dość zimno, temperatura na minusie ;-) Już podczas rozgrzewki stwierdziłam, że coś jest nie tak, albo ze mną albo z zegarkiem bo tętno w truchcie 160. Dużo. Chwilę później chyba znalazłam przyczynę... Jak wspomniałam wcześniej, [...]
Niedziela Barbarian Race Ustroń 13km Po dwóch dniach mycia okien rano wstałam z totalnie ścierpniętymi rękami %-) Ledwo ręce podnosiłam do góry i już wiedziałam że krótszy dystans to był dobry wybór. Podróż ze znajomymi więc fajnie że nie musiałam jechać sama - akurat mieliśmy start o podobnych godzinach :-) Niestety w torbie wylało mi się całe [...]
Szajba dzięki :-) Napisałam że rana mała, tylko miejsce kiepskie, w innym miejscu pewnie nawet bym nie zwróciła uwagi ;-) Paawo dzięki :-D Ale wiesz, zła jestem bo progres jest, przygotowanie też było dobre, tyle tylko że trenowałam do BIEGÓW z przeszkodami a nie Ninja Track. I nie zadecydowały umiejętności tylko odporność łap na zmęczenie i [...]
Paatik akurat te zioła to nie odchudzające, tylko tak ogólnie wzmacniające i na przeziebienie - liść maliny, porzeczki, brzozy ;-) Szajba idzie jeszcze jedna paczka z innego źródła, może będą lepsze %-) 3.11 niedziela Grand Prix Krakowa w Biegach Górskich Tradycyjna piątka - 5,7km Rano samopoczucie trochę lepsze, wzięłam ibuprom i pojechałam ;-) [...]
17.09 czwartek Dalszym ciąg sprzątania, wszystko mnie męczy dużo bardziej niż kiedyś, więc to sprzątanie nie idzie tak sprawnie jak bym chciała. Trening tylko lekki, żeby coś się poruszać. Zresztą mycie okien czy wieszanie firanek to jak trening teraz %-) Najgorsze jest dłuższe stanie, zaczynam czuć plecy. Denerwuje mnie tez to, że jak chce [...]
[...] i nie jest klasyfikowany w elicie. I własnej ta opaska dla wielu to główny cel ;-) żeby ją utrzymać do samej mety. A często się zdarza że ostatnia przeszkoda tuż przed meta jest najtrudniejsza i zbiera żniwo opasek %-) Na biegach rangi Mistrzowskiej są jeszcze kategorie wiekowe. Zasady takie same jak Elita, ale konkurencja mniejsza, bo [...]
Wycwiel dzięki :-) to nie kwestia wiary tylko realna ocena własnych możliwości. Wczoraj był dzień bez treningu. Trochę na głowie miałam, w sobotę goście, w niedzielę goście i robota, dziś dalszy ciąg wycieczek po szkołach. Wrzucam relacje z soboty i kilka fotek. Którędy na Lubań? czyli 24km zabawy w ramach Gorce Ultra Trail Winter 2022 Pobudka o [...]
Paatik tak, 2x dziennie. Jest trochę lepiej bo przynajmniej spać już mogę normalnie ale nadal bez jakieś wyraźnej poprawy. Glodzilla dzięki :-) Classic to już konkretne wyzwanie, nie tylko dystans długi ale przeszkód bardzo dużo. Nie wiem czy łapy by mi teraz wytrzymały na takim dystansie, gratulacje! Nadinka dziękuję :-) Tomasz nigdy nie biegam z [...]
Wiem, że pewnie Wszyscy są ciekawi co się wczoraj wydarzyło na biegu, ale najpierw będzie relacja z soboty ;-) 14.09 sobota Commando Race Kraków, 7km Najpierw na rozgrzewkę zaliczyłam krótką trasę z moim małym Pająkiem (fotki). Radzi sobie coraz lepiej :-D Później mój start na 7km. Na starcie stanęło na niewiele, tylko 6 czy 7 zawodniczek. Nie [...]
Paawo dzięki :-) Start dosyć wąski, a ludzi dużo, akurat razem startuje Piątka i 23km. Czas lepszy niż poprzednio, ale mogło byc lepiej. Będzie o tym w relacji. Niestety nie mam wyników z drugiego biegu, napisałam juz w tej sprawie do organizatorów i czekam. Póki co zaległości: 29.11 piątek Najpierw praca, póżniej krótkie bieganko, po Młodego do [...]